Trenuję, więc jestem. Czy szkolenia są potrzebne?

Jak szukać kursów szkoleniowych i które wybrać? Jak je uwzględnić w CV? Odpowiadamy na pytania, które mogą pomóc potencjalnym kandydatom do pracy, nie tylko w Storware.

Chociaż powiedzenie „Stojąc w miejscu, idziemy do tyłu” jest już dość zużyte, nie można go zanegować. Na rynku jest mnóstwo kursów szkoleniowych, a większość z nas otrzymuje takie oferty przynajmniej kilka razy w tygodniu albo jest nimi bombardowana, na przykład na LinkedInie. Jak odnaleźć się w tym gąszczu szkoleń?

Nie wszystko złoto, co się świeci

Przyznajmy to sobie – na rynku jest wiele szkoleń niskiej jakości, które nie przynoszą nic konstruktywnego, są pełne bzdur, ale zostały dobrze wypromowane i zareklamowane. Dlatego ważne jest mądre ich wybieranie i sprawdzenie profesjonalizmu osób, od których kupujesz szkolenie. Obecnie niemal każdy może nazwać się trenerem bez realnych, praktycznych osiągnięć – podobnie jak kosmetyczka, której cała ściana biurowa ozdobiona jest dyplomami. Nie brakuje ekspertów w branży szkoleń, którzy chętnie udzielą swojej wiedzy za darmo, aby zdobyć nowych klientów. Dlatego nie stawiajmy na to, aby zdobyć jak najwięcej certyfikatów do naszego CV, ale znajdźmy coś konkretnego dla siebie, a przede wszystkim zastanówmy się, czego naprawdę chcemy się nauczyć, co chcemy odkryć, zamiast tylko przejść kolejne wydarzenie edukacyjne. Trudno uwierzyć kandydatom z dziesiątkami kursów szkoleniowych w CV obejmującymi zupełnie różne specjalizacje czy obszary wiedzy.

Dla nas rekruterów to również pewne utrudnienie – jak dowiedzieć się, w czym kandydat naprawdę się sprawdza i gdzie chce się rozwijać, gdy ukończył tyle różnych kursów? To przywraca nas do dobrej praktyki dostosowywania CV do pracy, na którą składasz podanie. Rzeczywiście, dotyczy to również szkoleń – jeśli możesz udokumentować takie kursy lub szkolenia, wpisz je obok konkretnych umiejętności.

Jak się szkolić, aby być dobrze wyszkolonym?

Z naszego doświadczenia wynika, że szkolenie twarzą w twarz z żywym trenerem jest zdecydowanie bardziej wartościowe niż szkolenie odtwarzane z pliku wideo – na miejscu i w czasie rzeczywistym możesz zadawać pytania, jeśli czegoś nie rozumiesz, uzupełniać swoją wiedzę, współdziałać z innymi uczestnikami i dzielić się swoim doświadczeniem. Nagrana wiedza jest trudniejsza do użycia i powinna być traktowana jako uzupełnienie tego, co już wiemy, a nie nauka od podstaw. Chociaż są legendy głoszące, że można się w ten sposób wykształcić. Uważam, że w tym kontekście samouczki mogą być pomocne w rozwijaniu już nabytych umiejętności lub obsługi konkretnych narzędzi – traktuj je jak instrukcję.

Podstawą tego jest dobry trener. Przez dobrego mam na myśli jakiego trenera? Przede wszystkim takiego, który potrafi przekazać wiedzę i którego chcesz słuchać. Pomijajmy tych „ekspertów”, którzy robią wiele szumu marketingowego wokół siebie, a większość ich szkoleń to autopromocja i ładnie zapakowane marketingowe „słodycze”.

Sam sposób uczenia się i zdobywania wiedzy zależy od ciebie. Niektórzy ludzie nie robią notatek, bo przerywają słuchanie i przeoczą wiele treści szkolenia. Jednak są też tacy, którzy, pisząc konkretną treść, nawet w postaci haseł, słyszą w swoich umysłach to, co im przekazano. Wybierz więc formę szkolenia najbardziej odpowiednią dla ciebie – czy to webinar, który oglądasz online, podcast, który słuchasz, podróżując samochodem, czy tradycyjne spotkanie z trenerem, podczas którego rozwiązujesz zadania.

W obu przypadkach jednak pamiętaj, że szkolenie to nie tylko teoria. Czasami jest to uciążliwe i wymaga dużej koncentracji. Prawie zawsze powinno być poprzedzone praktyką wewnętrzną, której wielu ludzi po prostu zapomina.

Szkolenie nie tylko poza miejscem pracy

Szkolenie jest z pewnością potrzebne, wręcz niezbędne dla rozwoju pracownika. Dlatego konieczne jest ich aktualizowanie, poszukiwanie nowości w branży, zwłaszcza jeśli się dynamicznie rozwija. Warto także szukać takich możliwości w aktualnym miejscu pracy. W Storware oferujemy różnorodne kursy szkoleniowe, zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Gdy zostaniesz zatrudniony w naszej firmie, na przykład masz możliwość nauki języków obcych, także innych niż angielski. Mamy ekspertów na pokładzie, którzy potrafią przygotować szkolenie dla wybranej grupy lub całej firmy. Jednak są pewne szkolenia, które zgodnie z określonymi wymaganiami prawem muszą prowadzić eksperci o jasno zdefiniowanych kompetencjach – na przykład szkolenia z zakresu BHP muszą być prowadzone przez profesjonalnego inspektora BHP.

Przewidujemy również pewną kwotę na szkolenia zewnętrzne – powiedz nam o czymś, co cię interesuje, a zrecenzujemy to, próbując na bieżąco wydobywać z rynku najbardziej wartościowe szkolenia.

Pamiętaj, że bardzo dobrym sposobem na zwiększenie wiedzy jest nauka od kogoś, kto ukończył takie szkolenie wcześniej. Nawet jeśli nie będziesz w stanie się tym chwalić na papierze, wiedza pozostanie z tobą. Może to także być dobry pomysł, aby pokazać szkolenia wewnętrzne w referencjach w CV („Pracownik, pracując u nas, otrzymał szkolenie z…”). W każdym razie pamiętaj, że szkolenie to nie zawsze zorganizowane wydarzenie. Może to również być praca pod nadzorem bardziej doświadczonego kolegi na wyższym stanowisku. Wiedzę można zdobywać na wiele sposobów – nie bierz tylko pod uwagę papieru lub znanej nazwy. Na przykład skorzystaj z zasobów internetowych i interesujących książek pełnych praktycznych przykładów – ale poprzedź to selekcją, aby dowiedzieć się, co warto przeczytać, a co nie. W skrócie, rób to, co uważasz za stosowne dla swojego własnego rozwoju.

Co ważne, nieszkolona wiedza znika, a rynek rozwija się szybko. Otrzymane kiedyś szkolenie nie zapewnia „ekspertyzy”, dlatego najłatwiejszym sposobem na praktykowanie tej wiedzy jest… codzienny przegląd prasy branżowej, co serdecznie polecam. Takie proste, a działa 😉

Uwaga: gdy zdecydujesz się na szkolenie lub kurs specjalistyczny, upewnij się, czy oferują oficjalnie ważny dokument potwierdzający określone kompetencje lub zdolność do wykonywania zawodu, który cię interesuje.